Jak dodał, Biedronka oferowała różne kombinacje wielosztuk, np. 1+1 gratis, a promocjami objęte były różne produkty, w tym masło i słodycze. Jeronimo Martins Polska, właścicielowi Biedronki grozi kara do 10 proc. Biedronka deklaruje współpracę z Urzędem i przekonuje, że zasady prezentowania cen na polskim rynku wymagają harmonizacji.

Nasze strony

Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów” – przekazał UOKiK. W prawie wszystkich nowych sklepach wprowadza też elektroniczne etykiety cenowe, czyli takie, które pozwalają na dynamiczną zmianę cen. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) już na wczesnym etapie wprowadzenia dyrektywy Omnibus zauważył problem i skierował uwagę na niejasność w oznaczeniach stosowanych przez Biedronkę. W odpowiedzi na to, urzędnicy postanowili stworzyć konkretne wytyczne dotyczące prezentowania cen 30 dni przed rozpoczęciem promocji. – W wielu aglomeracjach system nie jest jeszcze w pełni wdrożony.

„Cena nie odzwierciedlała informacji zawartej w nazwie promocji, ponieważ przedstawiała cenę jednostkową, która obowiązywała tylko przy zakupie dwóch sztuk. Konsument musiał więc samodzielnie pomnożyć tę cenę razy dwa lub trzy, w zależności od warunków obniżki, aby poznać rzeczywistą kwotę do zapłaty za cały zestaw” – tłumaczy Urząd. Urząd wyjaśnił, że wielosztuki polegają na obniżce ceny za jeden produkt, gdy konsument kupi ich określoną liczbę. Zakup pojedynczego produktu jest możliwy, ale wiąże się z zapłatą ceny regularnej.

Nieuczciwość sieci polegała na podawaniu niższej ceny na etykiecie przy produkcie od tej, która zakodowana była w kasie sklepu. W naszej ocenie sformułowanie „cena referencyjna” jest nieprecyzyjne i niewystarczające – przekazało biuro prasowe UOKiK w odpowiedzi na pytania portalu wiadomoscihandlowe.pl. Zdaniem urzędników określenie «cena referencyjna», którego używa Biedronka w swoich etykietach, jest «nieprecyzyjne i niewystarczające».

  • Od początku 2023 roku weszła unijna dyrektywa Omnibus, która między innymi nakazuje sklepom informowanie o najniższej cenie danego produktu 30 dni przed promocją.
  • Wcześniej informacje o cenie referencyjnej były dostępne w gazetkach promocyjnych i w sklepach, ale teraz sklep całkowicie zrezygnował z tego terminu.
  • Sklep w Skórzewie został zaprojektowany zgodnie ze standardem 3.0.
  • Interia.pl przytacza słowa Adama Słomkowskiego, starszego prawnika z działu prawnego sieci.
  • Analiza zebranego materiału dowodowego potwierdziła sygnalizowane nieprawidłowości.

W ten sposób klient może ocenić, czy promocja, na którą obecnie się natknął, faktycznie jest korzystna. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, niektóre znane marki nie wdrożyły tych regulacji. Mimo wątpliwości UOKiK Biedronka uważa, że gra według zasad.

Cena referencyjna w Biedronce została podana w taki sposób, że kupujący ma możliwość zapoznania się z nią. Pod warunkiem, że ma dostatecznie dobry wzrok, bo sama informacja chyba nie należy do najbardziej czytelnych. Kurs euro na wykresie jest prezentowany dla celów orientacyjnych, w oparciu o przybliżone dane i nie ma charakteru transakcyjnego tzn. Nie stanowi ze strony serwisu elementu oferty ani propozycji zawarcia transakcji. Przypomnijmy, że wcześniej sieć była karana przez UOKIK za uwidacznianiu niższej ceny przy produkcie na półce niż zakodowana w kasie. Konsument skarżył się, że widząc z cenę 3 zł z dopiskiem „1+1 GRATIS” myśli, iż „jedna sałata kosztuje 3 zł, natomiast druga jest gratis”.

99 zł – 365 dni

Wysokość policzonego w ten sposób współczynnika pokazuje elastyczność ceny, to znaczy wrażliwość ceny na Historie handlowców z WNP zmianę popytu. Popyt sztywny (całkowicie nieelastyczny) oznacza, że zmiana ceny nie ma przełożenia na zmianę popytu. Popyt sztywny charakterystyczny jest dla dóbr niezbędnych do przeżycia, za które konsument gotów jest zapłacić każdą cenę np.

System kaucyjny lepiej funkcjonuje w małych miastach

Na początku stycznia Biedronka przekazała, że wprowadziła dyrektywę Omnibus. Z oficjalnego komunikatu wynika, że klienci znajdą na etykietach trzy ceny. «Dzięki temu realnie przekonają się, ile pieniędzy pozostaje na co dzień w ich Forex. Poziomy Fibonacciego portfelach» – czytamy. Biedronka wprowadziła zmiany, które klienci zobaczyć przy każdej promocji w sklepie, także w gazetkach. Cena (łac. pretium) to określona wartość wyrażona w pieniądzu, będąca ekwiwalentem danego dobra. Kupujący dokonując transakcji zakupu dobra lub usługi jest obowiązany zapłacić sprzedającemu równowartość ceny.

Biedronka posłuchała się UOKiK-u. Zmieniła sposób prezentowania cen produktów TYLKO U NAS

Na awersie figurują zaś symbole narodowe (zazwyczaj nieoficjalne) kraju, który emituje daną monetę. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania euro w naszym kantorze internetowym. W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.

Biedronka może mieć problemy z powodu nowych zasad informowania o cenach. UOKiK stwierdził, że określenie «cena referencyjna» używane przez dyskont jest «nieprecyzyjne». Sieć odpiera zarzuty, ale urząd zamierza podjąć stosowne działania. Na uwagę w raporcie zasługuje także kwestia tego, gdzie system kaucyjny już teraz lepiej dział, a gdzie napotyka opór.

  • Jak podawał UOKiK, celem dyrektywy Omnibus jest zagwarantowanie konsumentom łatwej oceny rzeczywistej wielkości rabatu i szybszych wyborów rynkowych na podstawie przejrzystych informacji dotyczących cen.
  • Na samym początku, sieć Biedronka stosowała własne oznaczenia cen w swoich promocjach.
  • Oznacza to, że jest przyjazny środowisku dzięki zastosowaniu takich rozwiązań jak oświetlenie LED, czy zamykane regały chłodnicze wykorzystujące gaz CO2.
  • Biedronka wreszcie dostosowała się do nowego prawa i zmieniła sposób podawania cen produktów – podaje portal wiadomoscihandlowe.pl.

Ktoś w końcu zbeształ Biedronkę za te ceny. Miejmy nadzieję, że teraz nareszcie będzie dobrze

Teoretycznie nie mamy tutaj do czynienia z ARK World Market broker Forex-przegląd i informacje ARK World Market obniżką ceny w rozumieniu przepisów dyrektywy Omnibus. Sprawdzaliśmy już, jak z nowymi przepisami radzą sobie sklepy internetowe. Wiele z nich wciąż popełnia błąd stosowania jednej przekreślonej ceny obok tej aktualnej. Tymczasem klienci sklepów Biedronki mogą zobaczyć aż trzy różne ceny, z czego przekreślone są dwie. Najpopularniejsza sieć dyskontów w Polsce podaje bowiem, jak sama zadeklarowała, cenę regularną, cenę promocyjną i cenę referencyjną.

Od jakiegoś czasu UOKiK wymaga już od przedsiębiorców właściwego oznaczania produktów. Okazuje się jednak, że nadal wzbudza to na tyle wiele wątpliwości, że sam Urząd stworzył specjalną broszurę „Informacja o obniżce ceny. Wyjaśnienia Prezesa UOKiK». To blisko 80-stronnicowy dokument, który w formie graficznej i tekstowej wyjaśnia, jak w praktyce korzystać z Omnibusa. Klienci mieli skarżyć się na problemy z odczytaniem właściwej ceny przy zakupie wielosztuk oraz nieczytelne podawanie informacji o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, w tym zbyt małą czcionką. Wprowadzenie dyrektywy Omnibus ma na celu ujednolicenie przepisów dotyczących sprzedaży detalicznej w całej Unii Europejskiej, co ma przyczynić się do bardziej uczciwego i przejrzystego rynku dla konsumentów.

W związku z tym w dyskontach pojawiły się więc nowe oznaczenia. O sprawie jako pierwszy poinformował portal wiadomoscihandlowe.pl. Ostatecznie urzędnicy zaprezentowali konkretne wytyczne, jak mają być prezentowane ceny na 30 dni przed promocją. Początkowo sklep informował, czym jest cena referencyjna, a ostatecznie z tego nazewnictwa kompletnie zrezygnował.

Biedronka zapowiedziała wprowadzenie elektronicznych etykiet cenowych w 28 nowych placówkach. Sieć zachwala, że to rozwiązanie «usprawnia proces aktualizacji cen i znacząco redukuje zużycie papieru». W styczniu otworzyła łącznie 30 nowych placówek w całej Polsce. Niektóre marki zdecydowały się na oznaczenia, które później okazały się nie do końca zbieżne z wytycznymi UOKiK-u. Co więcej, zdaniem ekspertów niektóre sklepy mogą znaleźć sposoby, aby obejść nowe przepisy. Najłatwiej będą miały sklepy odzieżowe, które mogą manewrować kolorami, aby wywoływać konkretne skojarzenia u klientów.

Kurs euro – wykres

Jak tłumaczyliśmy, wprowadzenie elektronicznych cenówek ma wyeliminować błędy w oznaczaniu cen, co ma być korzystne zarówno dla klientów, jak i dla samej sieci, która uniknie kar za wprowadzanie klientów w błąd. Biedronka to jedna z największych sieci dyskontów w Polsce. W pierwszym półroczu 2023 roku zanotowała wzrost przychodów o ok. 24 proc. Grupa Jeronimo Martins zarobiła w tym czasie ponad 10 mld euro, a sieć rozlokowała po całej Polsce już ponad 3400 sklepów. Oznaczone na etykiecie czy w sklepie internetowym ceny powinny być przede wszystkim zrozumiałe i widoczne.